Poznałam niesamowitych ludzi. Spotkałam ludzi, których nawet w najśmielszych marzeniach nie przypuszczałam, że spotkam, z drugiego końca polski.
Ale najważniejsze było to, że chłopaki enejaki grali tam swój koncert. Ich 4 na Woodstockowej scenie, mój pierwszy tam z nimi. Nie liczyłam na cuda, widziałam ten ogrom ludzi. Wiedziałam, że tym razem nie znajdę się w pierwszym rzędzie pod sceną. Chciałam tylko ustawić się gdzieś na tyle dobrze by z daleka widzieć scenę i telebim. Wiecie gdzie wylądowałam?? Gdzie znalazłam miejscówkę?? Pod samiutką, ogromną sceną zwaną "Mała Sceną", ba nawet nie musiałam się borykać ze znienawidzonymi bajerkami, bo stałam przed nimi. Jedyny minus to to, że stałam przy czterech ogromnych głośnikach, a przed chłopakami grał zespół heavy metalowy nazwy nie pomne, jak huknęli to myślałam, że mnie z wózka wysadzą, moje wdzięczności zrobiły fikołka. Pomyślałam, że jak ja to przeżyję, to już wszystko przeżyję. Dałam radę. Potem już tylko były pozytywne emocje i niesamowita energia. Miło było zobaczyć uśmiechnięte twarze chłopaków i te morze ludzkich głów. I mam teraz do nich jeszcze większy szacunek. Dali taki sam koncert pełen emocji i energii jak każdy inny. Już wiem, że takie samo serce wkładają w koncert dla setki ludzi jaki i dla tysięcy.
Jak się dobrze przyjrzycie to mnie tam zobaczycie, co prawda kiepsko mnie widać, mojego męża lepiej, ale byłam tam. Słyszałam, widziałam, czułam ;-)
Tu mnie widać lepiej :-)
No, to teraz masz już o czym marzyć do następnego razu. Ech, szkoda, że ja nie w tym przedziale:)
OdpowiedzUsuńno tak marzyć to ja nie przestaję ... i przestań z tymi przedziałami, tan pociąg zasuwa, niezależnie od wszystkiego ;-)
Usuń:) Żeby każdy miał takiego pozytywnego bzika jak Ty to życie wielu ludzi stałoby się piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńa żebyś wiedziała ... moje teraz jest piękne ;-)
UsuńNo i niech mi ktoś powie, że wózek jest ograniczeniem! JESTEŚ NIESAMOWITA!!!
OdpowiedzUsuńOgranicza nas własne myślenie i ludzie ... i tu nie chodzi tylko o wózek ...
UsuńJakbym chciała Budkę na Woodstocku zobaczyć... DVD jest genialne, więc na żywo musiało być bosko.
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć takich wrażeń :D
Mój syn był tam na tym koncercie i mówił, że to nie jego bajka, ale bawił się znakomicie i atmosfera była genialna.
UsuńTo widać na koncercie. Tylu młodych ludzi szaleje przy muzyce czterdziestoletniego zespołu, piękne :)
UsuńPiękne jest właśnie to w muzyce, że potrafi łączyć pokolenia :-)
UsuńPod warunkiem, że ma to coś w sobie :)
UsuńKażda muzyka mam coś w sobie, może dla każdego inna i coś innego ... kwestia gustu, a z tymi wiadomo się nie dyskutuje ;-)
UsuńW teorii... mnie np niektórzy równo obśmiewają w tym temacie, ale już się nie przejmuję ;)
UsuńProszę Cię, a jest się czym przejmować?? Myślisz, że ze mnie się nie śmieją?? Mówią że zbzikowałam na starość, a ja dzięki temu czuję się znowu młoda i mam w duszy co inni mówią (a swoją drogą to myślę, że po prostu przemawia przez nich zazdrość) ...
UsuńJa z kolei zawsze byłam "za młoda" na Budkę... Nawet jako sześciolatka się tak nie czułam, teraz tym bardziej. Nie lubię szufladkowania i już :D
UsuńTak myślą wszyscy, którzy Ciebie nie znają i nie próbują poznać ...
UsuńIch strata :P
UsuńTak trzymaj :-)
Usuń