Ja jestem z tych co to uwielbiają mówić o sobie. Moje własne
„JA” jest najważniejsze. Może i to egoizm??!! Ale był czas w moim życiu, że nienawidziłam
siebie, nie chciałam patrzeć w lustro co dopiero mówić o sobie. Ukrywałam się
przed światem, przed ludźmi. Teraz już
umiem mówić o swoich radościach, troskach i bólach.
Jak napisałam w zakładce „o mnie”, kocham życie choć to
trudna miłość. Nie raz czułam się jakbym dostała sierpowym prosto w twarz. Był
też czas, że żyć mi się nie chciało, pragnęłam śmierci. Mam nadzieję, że ten
fatalny okres mam już całkowicie za sobą. Aktualnie jestem szczęśliwą osobą,
nauczyłam się cieszyć drobiazgami, zaczęłam od nowa marzyć. Żyję normalnie jak
każda inna kobieta pracuję, gotuję, piorę, sprzątam. Jestem matką i żoną. Do
tego wszystkiego spełniającą się matką i żoną. Dwa lata temu postanowiłam
zainwestować trochę w siebie. Syn już sobie świetnie dawał radę bez
opiekuńczego ramienia matki, mąż to w końcu dorosły facet. I jak postanowiłam tak
zrobiłam. Poszłam do szkoły, łatwo nie było, czasem szło jak po gruzach, był
też moment, że chciałam zrezygnować, jednak zacisnęłam pięści i się nie podałam.
Dwa tygodnie temu skończyłam rzeczoną szkołę z wynikiem zadowalającym, ba nawet bardzo
zadowalającym. I muszę się wam do czegoś przyznać „jestem z siebie dumna”. Że
dałam radę, że nie wymiękłam no i oceny też piękne pomijając fizykę, ale to to
już inna bajka. Mam też swoje pasje. Kolorowe pasje!! Robię biżuterię,
kolorową, optymistyczną (jak mówi moja przyjaciółka). Uwielbiam również
kosmetykę: makijaże, paznokcie. No i kwiaty, na moich 30 metrach kwadratowych
mam ponad 40 gatunków kwiatów, takich w doniczkach, nie kwitnących, ale z
kolorowymi, fantazyjnymi liśćmi. Parę sztuk osiągnęło już całkiem pokaźne
rozmiary. A dla dopełnienie wszystkiego jestem ogromną miłośniczką kotów, jak
ja to mówię, że sama jestem kociakiem to i kociaki uwielbiam. Niestety z powodu
braku warunków mam tylko jednego rozbójnika w domu.
Jak na razie to tyle o mnie, ale to jeszcze nie koniec, mam wam wiele do opowiedzenia.