Ostatnio dużo myślę o tym ile mam lat i jak powinnam w związku z tym być. Kiedy byłam dzieckiem, marzyłem o dorosłości, a teraz marzę o tym, aby choć przez jedną, krótką chwilę przenieść się w krainę młodzieńczości. Chciałabym móc myśleć, ze jeszcze wszystko przede mną, a ja już duży kawałek życia mam za sobą. Co ja w tym życiu osiągnęłam, co ciekawego zrobiłam?? Ciągle mi się głupoty głowy trzymają. Ostatnio nawet zrobiłam coś szalonego, mam wrażenie, że to najbardziej szalona rzecz w moim życiu. Będę spełniać swoje marzenie i mam nadzieję, że nie zrobię z siebie kompletnej idiotki. Dziwnie się jakoś z tym czuję. W moim wieku to ja powinnam siedzieć spokojnie w domu i zacząć myśleć już o wnukach. Co prawda mojemu synowi się nie spieszy i chwała mu za to, ale jakby nie było to już bliżej niż dalej. A rozrywka to ewentualnie kino, jakaś domówka ze znajomymi w moim wieku. Cholera nie ja tak nie chcę, ja chcę się bawić, cieszyć życiem. Straszne jest uczucie, kiedy człowiek się łapie na tym, ze wszyscy są od ciebie młodsi. A ja mam 100 lat doświadczenie, 19 lat w sercu tylko ta cholerna metryka wszystko psuje. Tylko mi nie mówcie, że mam w metrykę nie patrzeć.
poniedziałek, 2 lutego 2015
"Dorosłość to nie ilość przeżytych lat. Dorosłość to ilość odrobionych zadań domowych zadanych przez nauczyciela o imieniu Czas w szkole życia… "
Całe wieki mnie tu nie było. Życie mnie przywaliło. Strasznie krótka stała się doba. Mogła bym tu zacytować słowa piosenki Bajm "nie mam czasu na sen, nie mam czasu na sex, wciąż od życia chcąc więcej".
Ostatnio dużo myślę o tym ile mam lat i jak powinnam w związku z tym być. Kiedy byłam dzieckiem, marzyłem o dorosłości, a teraz marzę o tym, aby choć przez jedną, krótką chwilę przenieść się w krainę młodzieńczości. Chciałabym móc myśleć, ze jeszcze wszystko przede mną, a ja już duży kawałek życia mam za sobą. Co ja w tym życiu osiągnęłam, co ciekawego zrobiłam?? Ciągle mi się głupoty głowy trzymają. Ostatnio nawet zrobiłam coś szalonego, mam wrażenie, że to najbardziej szalona rzecz w moim życiu. Będę spełniać swoje marzenie i mam nadzieję, że nie zrobię z siebie kompletnej idiotki. Dziwnie się jakoś z tym czuję. W moim wieku to ja powinnam siedzieć spokojnie w domu i zacząć myśleć już o wnukach. Co prawda mojemu synowi się nie spieszy i chwała mu za to, ale jakby nie było to już bliżej niż dalej. A rozrywka to ewentualnie kino, jakaś domówka ze znajomymi w moim wieku. Cholera nie ja tak nie chcę, ja chcę się bawić, cieszyć życiem. Straszne jest uczucie, kiedy człowiek się łapie na tym, ze wszyscy są od ciebie młodsi. A ja mam 100 lat doświadczenie, 19 lat w sercu tylko ta cholerna metryka wszystko psuje. Tylko mi nie mówcie, że mam w metrykę nie patrzeć.
Ostatnio dużo myślę o tym ile mam lat i jak powinnam w związku z tym być. Kiedy byłam dzieckiem, marzyłem o dorosłości, a teraz marzę o tym, aby choć przez jedną, krótką chwilę przenieść się w krainę młodzieńczości. Chciałabym móc myśleć, ze jeszcze wszystko przede mną, a ja już duży kawałek życia mam za sobą. Co ja w tym życiu osiągnęłam, co ciekawego zrobiłam?? Ciągle mi się głupoty głowy trzymają. Ostatnio nawet zrobiłam coś szalonego, mam wrażenie, że to najbardziej szalona rzecz w moim życiu. Będę spełniać swoje marzenie i mam nadzieję, że nie zrobię z siebie kompletnej idiotki. Dziwnie się jakoś z tym czuję. W moim wieku to ja powinnam siedzieć spokojnie w domu i zacząć myśleć już o wnukach. Co prawda mojemu synowi się nie spieszy i chwała mu za to, ale jakby nie było to już bliżej niż dalej. A rozrywka to ewentualnie kino, jakaś domówka ze znajomymi w moim wieku. Cholera nie ja tak nie chcę, ja chcę się bawić, cieszyć życiem. Straszne jest uczucie, kiedy człowiek się łapie na tym, ze wszyscy są od ciebie młodsi. A ja mam 100 lat doświadczenie, 19 lat w sercu tylko ta cholerna metryka wszystko psuje. Tylko mi nie mówcie, że mam w metrykę nie patrzeć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
super!
OdpowiedzUsuńtak trzymaj
wariuj, szalej, spełniaj marzenia
no i co mam powiedzieć, jasne, ze super ... ale i chcę i się boję ;-)
UsuńNie myśl, jaka powinnaś być, tylko bądź jaka jesteś.
OdpowiedzUsuńI spełniaj, spełniaj się!
czasami bycie sobą jest trudne ...
UsuńAni pożółkła ze starości metryka, ani dorastające wnuki nie są w stanie postarzyć naszej duszy. Nie zrobisz z siebie idiotki, spełniając swoje marzenia! Moja metryka ma już swoje lata, wnuki też rosną jak na drożdżach, a ja postanowiłam kupić sobie niebawem martensy w stokrotki. Niebawem - na 60-te urodziny;) Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńButy w stokrotki też chcę :-)
UsuńOj, tam! Jesteś, jaka jesteś i to najważniejsze. Buziaki!
OdpowiedzUsuńmi tam z sobą jest dobrze :)
UsuńA co takiego szalonego zrobiłaś? Aż jestem ciekawa :) I oczywiście szaleństwo popieram - na spokojne siedzenie w domu przyjdzie czas po 90tce ;)
OdpowiedzUsuńhttp://gosiowe-podworko.blogspot.com
no to teraz czytaj ... no i mam nadzieję, że na fb będzie foto relacja :-)
Usuń