No i powoli trzeba zacząć podsumowywać wakacje.
Przejechane ładne kilka kilometrów.
Zwiedzone trzy nadmorskie miejscowości, w tym jedna w Niemczech.
Ahlbeck - urocze.
Międzyzdroje - nienawidzę, po raz kolejny przekonałam się, że to kurort dla zdrowych ludzi.
Świnoujście - cudowne, zakocham się w tym miejscu ponownie.
Noc spędzona na plaży, pod gołym, pięknym niebem.
Wschody i zachody słońca.
Mnóstwo zażytego jodu.
A po za rodzinną wyprawą nad morze.
Zlot żaglowców The Tall Ships Races 2013.
Eska Music Awards 2013.
Festiwal fajerwerków.
Kilka fajnych i mniej fajnych koncertów zaliczonych: Kamil Bednarek, Zakopower, Video, Wilki, no i mój ukochany Enej (o tym to ja jeszcze napiszę więcej).
Spotkania z wspaniałymi ludźmi.
Ciekawe rozmowy.
Trochę wspomnień.
Bez liku nadzwyczajnych marzeń.
Trzy fajowskie imprezy tzw. domówki i co za tym idzie trzy kace giganty.
Parę fajnych filmów.
Sporo świetnych książek.Multum pozytywnych emocji.
Cała masa przemyśleń.
No i ta cudowna pogoda.
Bezkresność słońca, jedno zjaranie słoneczne i schodząca skóra.
Kilka przepięknych i widowiskowych burz.
Jedna ulewa poczuta na własnej skórze.
I
tylko żal, że to wszystko powoli się kończy. Niestety coraz zimniejsze
wieczory, potwornie chłodne noce, zimne poranki. Na noc już trzeba
przymykać okno. Na szczęście jeszcze dni są słoneczne i ciepłe, choć już
w powietrzu lekko wyczuwa się powiew jesieni.
A tak
po za wszystkim to chyba ostatnie takie nasze wakacje. Syn kończy 18
lat, za rok będzie wybierał się na studia, pewnie już nie będzie chciał z
nami spędzać wakacji. No i ja 7 września rozpocznę ostatni rok nauki,
nie zamierzam rozpoczynać już żadnej nowej szkoły, więc w przyszłym roku
zacznę wieczne wakacje. To już zdecydowanie nie będzie to samo.
Interesuje mnie ta noc na plaży. To znaczy, że tam spałaś? Czy przesiedziałaś do rana? Kurczę, też tak chcę!!
OdpowiedzUsuńprzesiedzieliśmy, przegadaliśmy i obserwowaliśmy jak noc zmienia się w dzień :-) klimat wręcz boski ...
UsuńNo, ja myślę, że boski! Li i jedynie...!
Usuńjak bym tylko mogła to jeszcze dziś bym pojechała jeszcze raz taką właśnie noc spędzić ...
UsuńChętnie spędziłabym całe mnóstwo takich nocy, zwłaszcza, że nie ma takiego numeru, żebym nie zasnęła. Dlatego z iluś tam kawałków skleiłabym w sumie jedną noc ;)
UsuńDobre towarzystwo, ciekawe rozmowy i na pewno byś nie usnęła :-)
UsuńOj, lepiej, żebyś się nigdy z nikim w tej materii nie zakładała! Możesz przewalić fortunę :) NIE MA TAKIEGO NUMERU, żeby Frau Be nie zasnęła jak kamień po przekroczeniu granicy wytrzymałości na niespanie!
Usuńno coś ty, aż taki z ciebie śpioch?? mnie jak mam dobre towarzystwo to ciężko spać położyć ... wiosną byłam na takim wyjeździe z fajnymi ludźmi to spałam po 2 godziny na dobę :-) i tak wytrwałam 10 dni ...
UsuńJak to "AŻ taki"?! :)
UsuńNo, po prostu organizm, żeby dobrze funkcjonował, musi być najedzony i wyspany, nieprawdaż? A ja mam permanentne tyły w spaniu, bo ciągle muszę się zdzierać w środku nocy do pracy, a jak nie, to świat zawsze znajdzie powód, żeby nie dać mi się wyspać. Po całotygodniowym traumatycznym zdzieraniu zwłok z łóżka, w piątek po południu już na oczy nie widzę, padam tak 15.00 - 16.00 i śpię do 11.00 - 12.00 następnego dnia. Dopiero po odespaniu zaległości i samoczynnym obudzeniu (a nie wyrywaniu ze snu przez budzik) odzyskuję wigor i zdolności do życia.
Przepraszam, jeżeli Ciebie uraziłam ... ja też lubię sobie pospać, ale jak jest do zrobienia coś ekscytującego to mogę nie spać ;-)
UsuńNo co Ty, jakie "uraziłam"?
Usuń:-)
UsuńWszystko, co dobre musi się skończyć niestety. Ja jeszcze niezbyt czuję, że to już koniec wakacji. Trzeba się ogarnąć bardziej. :) Mam nadzieję jedynie, że szybko się to skończy. Moi rodzice podobnie podejrzewają, że już nie będę chciała z nimi jeździć na wakacje, ale raczej jeszcze ten jeden raz pojadę po maturze. Nie mogę sobie odpuścić takich świetnych wakacji z nimi ;)
OdpowiedzUsuńno ja mam nadzieję, ze będziemy mieli mu jeszcze coś tak ciekawego do zaoferowanie, ze sobie również nie odpuści :-)
UsuńNo to nie pozostaje nic, jak tylko obmyślanie czegoś ciekawego ;)
Usuńjak na rzaie ciągle żyjemy tymi wakacjami :-)
UsuńZaraz odejdą w lekkie zapomnienie :)
Usuńpewnych chwil nigdy nie zapomnę :-)
Usuńw tym roku pierwszy raz bylismy na wakacjach bez starszych dzieci, 2 i 18 lat
OdpowiedzUsuńmysle, ze jak bysmy lecieli do Nowego Yorku to by chcieli z nami pojechac :PP
powidzenia w nauce:)
no tak najważniejsze jest to co ma się do zaoferowanie, a z wiekiem niestety oczekiwania rosną ;-)
Usuńi dobrze, niech rosna, niech maja oczekiwania i zdobywaja swiat, jak inaczej dokonalby sie postep?
UsuńOczywiście, mam nadzieję, że syn osiągnie więcej niż mi się udało, dla niego chcę lepszego życia, co mogłam to ja już zrobiłam by mu pomóc, teraz już wszystko zależy od niego :-)
UsuńTak powinno być
UsuńMa dajemy im skrzydła a od nich zależy dokąd polecą :))
Dokładnie, możemy ich tylko wspierać duchowo ...
UsuńCo przyniesie przyszły rok, to się zobaczy. Nie warto martwić się na zapas Madziu. Cieszę się,że wypoczęłaś. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńJa tam bym jeszcze trochę po wypoczywała, ale założę się, ze za rok w wrześniu zabraknie mi szkoły ;-)
UsuńPrzyznaję rację co do Międzyzdrojów. Byliśmy przejazdem dwa razy i za każdym wracaliśmy z niesmakiem. Nie było gdzie zaparkować, a miejsca przy molo wszystkie zajęte i od parkingu trzeba było iść bardzo długo. Dlatego tylko przejechaliśmy wąskimi, jednokierunkowymi uliczkami i pojechaliśmy dalej. Drugim razem udało nam się zaparkować bliżej, ale i tak nie miałam siły na dojście do molo. Toalet brak, już nie mówię, że dla niepełnosprawnych, po prostu wcale. Nie wiem czym się tak zachwycają. Jak słyszę, że Międzyzdroje to czy tamto to mam nerwa. Najlepsze jest Pobierowo. Wszędzie płasko, blisko, dużo przystosowanych toalet i wygodnych zjazdów na plażę. Bardzo dużo pensjonatów z wejściami na płasko od razu z podwórka, a to najważniejsze. Poza tym parkingi oznakowane, a jak jedziemy we wrześniu to i pod samą plażę można podjechać. Polecam jakby co :)))) Mam nadzieję, że jesień będzie równie urocza jak rok temu :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie przyznam szczerze, ze dla nie najważniejsze są toalety, żeby człowiek mógł jak człowiek :-) a w Pobierowie byłam parę lat temu i chyba wtedy tylko jeden zjazd był na plaże taki dogodny, no ale to pewnie zmienia się z roku na rok, jak dla mnie Świnoujście jest idealne :-)
UsuńO rany , to miałaś wyjątkowe wakacje i takie zwiedzająco-podrózujące...
OdpowiedzUsuńJest Ci czego zazdrościć :-)
Chociaż ja to lato też będę wspominać jako wyjątkowe :-)
tak to były bardzo aktywne wakacje, ale i czas na kontemplacje też się znalazł :-)
UsuńNic nigdy nie wydarza się dwa razy tak samo, dlatego tęsknimy za każdą piękną chwilą. A wakacje w większości w takie obfitują. Też pewnie będę za tym tęsknić, kiedy pierwszego października zaczną się moje szkolne podboje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Ale wakacje przestają być magiczne kiedy stają się zwyczajnym latem :-)
UsuńTeż byłam w Świnoujściu i MIędzyzdrojach, w Szczecinie i w ogóle, dojechałam do Gdańska, moje wakacje były super i teraz już pracuję w dużym zapale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, j.
Szczecin to ja mogę powiedzieć, że mam na co dzień :-) Miłej pracy :-)
UsuńJa - technik administracji.
OdpowiedzUsuńSyn szykuje?? to ja mu szykuję imprezkę tak dla około 20 osób ;-)
No i ma nadzieję za rok być studentem prawa, nie powiem dokładnie jakie ma plany, żeby nie zapeszyć i też dla tego, ze mnie to troszku przeraża.
A ty powiedz mi coś o tym wolontariacie!
Wakacje, wakacje i po wakacjach, minęły jak każdego roku, podsumowań nie lubię, więc nie robię, ale pozytywnych wrażeń było sporo, trochę zmian też, niektóre wymuszone przez tak zwany czynnik obiektywny, ogólnie nie było źle :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pogodnie i ciepło i słonecznie :)
no cóż takie życie, ze coś się zaczyna i coś się kończy ... kolejne wakacje już za rok, może nie będą takie same, ale miejmy nadzieję, ze równie udane :-)
UsuńNo nie powinny być takie same, wyobrażasz sobie rok w rok to samo ? Niech będą inne, ale udane co najmniej tak samo jak te :)
Usuńtak szczerze to ja bym chciała, żeby się pewne elementy powtórzyły ...
UsuńO tak, tak niech się powtórzą niektóre elementy i najlepiej żeby nuie trza było czekać do wakacji aż, bo to śtraśnie dugo jest
Usuńno tak w poprzednim poście pisałam o marzeniach ... no to teraz marzę o jednej rzeczy by się powtórzyła, nie zależnie od pory roku :-)
UsuńWakacje na bogato pod względem wrażeń :D Zapytam tylko: skoro wiedziałaś, że Międzyzdroje Ci nie służą, po co tam wróciłaś?
OdpowiedzUsuńWakacje na bogato pod względem wrażeń :D Zapytam tylko: skoro wiedziałaś, że Międzyzdroje Ci nie służą, po co tam wróciłaś?
OdpowiedzUsuńBo mnie moje chłopaki namówili, bo myślałam, ze coś się zmieniło, ale już nigdy więcej ...
UsuńPS: dlaczego od jakiegoś czasu Twoje komentarze przychodzą podwójnie??
W Polsce miałoby się coś zmienić w tak krótkim czasie? Optymiści :)))
UsuńPS: kabel internetowy mi nie styka, strasznie muszę się męczyć. Opublikowanie komentarza to pięć prób,po których takie kwiatki wychodzą.
no wiesz to minęło jakieś 4 lata od ostatniego razu ;-) wiem naiwna jestem ...
UsuńCiekawe wakacje miałaś! ;D Tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńtak były pełne wrażeń :-)
UsuńA u mnie taka mała zamuła ;/
Usuńno cóż i tak czasami bywa ...
UsuńPiękne wakacje;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńksiazkoteka.bloog.pl
Tak były cudne :-)
UsuńWakacje były piękne... zostaną wspomnienia.. Rety mój syn też za rok na studia się wybiera.. do tej pory zawsze jeździliśmy razem. Czekają nas zmiany - oby dobre:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Tak wakacyjne wspomnienia pozostaną, teraz trzeba wracać do rzeczywistości :-)
Usuńach dzieci nam rosną ;-)