Lipiec pod znakiem ENEJ ... wiem, wiem, pewnie i wy macie dosyć tego mojego gadania. Strasznie monotematyczna się zrobiłam. Ale nawet sobie nie wyobrażacie ile mi to radości daje.
4 lipcowe koncerty zaliczone, miały być 3, ale koniec końców ogarnęliśmy jeszcze jeden.
Cudne nowe znajomości.
Mnóstwo przejechanych kilometrów. Każda podróż to jakaś przygoda, bo przecież normalnie jest nudno. Jedne śmieszne inne trochę mniej.
I multum pozytywnych wrażeń z koncertów i po koncertach.
Zdjęć tysiące. I muszę przyznać, że ich jakość coraz gorsza, ale jest coraz większe szaleństwo i ciężko je zatrzymać w kadrze.
Spytacie się mnie za co i dlaczego?? Pomijając muzykę, która porywa mnie jak nic w życiu. Między innymi dla tego: (proszę obejrzyjcie ten krótki filmik do końca, a mnie zrozumiecie)
...u mnie był "Enej" i co? Nie byłam, bo mnie połamało...a tak ich lubię ...
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś,,,,
Serdeczności :)
to może i ja byłam u Ciebie :-) ... ale polecam, zdecydowanie polecam chociażby za tą ich energię :-)
Usuń...może byłaś, nie wiem :) Lubię ich właśnie za tą energię, daje kopa :)
Usuńwiem, chyba sobie już przypominam, kiedyś pisałaś skąd jesteś ... to u Ciebie byli na festiwalu cygańskim?? To byłam :-)
Usuń...no, to byłaś!
Usuń:)
no to teatr cygański też był niesamowity, tylko tak się roztańczyli i rozśpiewali, że było prawie dwie godziny obsuwy :-) ale było super :-)
Usuń...bardzo się cieszę z tak pozytywnej opinii :) i przytakuję :) Terno i festiwal Romane Dyvesa taki jest...niesamowity właśnie :)
UsuńPa :)
może za rok przyjadę dal samego festiwalu :-)
UsuńTo nie jest nudne i monotematyczne. To świadczy o tym, że czerpiesz z życia to, co Cię bawi i daje radość! A to jest właśnie w życiu najciekawsze :))) Te wrażenia!!!
OdpowiedzUsuńoj czerpię, czerpię ;-)
UsuńO kurczę! Osobisty rekord to dwa koncerty w roku, a Ty cztery w miesiącu? Kompleksy zaczynam mieć :))) Ale wygodna byłam i zazwyczaj czekałam aż Budka do mnie zawita, wyjazdówki były rzadkością. Zloty trzy, Kongresowa - wszystko. Tak więc podziwiam wytrwałość :D
OdpowiedzUsuńJak ja bym czekała, aż przyjadą do mnie to bym się nie doczekała ... ale mnie osobiście zaczyna to niepokoić, zaczynam być uzależniona ... w szafce mam już bilety na dwa kolejne, sierpniowe koncerty i zastanawiam się jeszcze nad jednym :-)
UsuńFajowe to uzależnienie :D Tak bym reagowała, gdyby moi grali w ulubionym składzie z lat 90. Ten ostatni mogłam tak właśnie raz do roku przesłuchać i wystarczyło.
Usuńto przykre, że tak po prostu zakończyli działalność grupy hmmmm
UsuńPoprztykali się chyba, choć oficjalnie o tym nie mówią. Teraz każdy sobie rzepkę skrobie. o koniec kariery jako takiej nikomu nie chodziło.
Usuńciekawa sprawa hmmm ... Cugowski teraz z synami koncertuje i całkiem spoko im to wychodzi, oglądałam jakieś tam fragmenty koncertów w necie, muszę przyznać, że nawet mnie to rozczuliło ;-)
UsuńDają radę :) Jednak najbardziej czekam na płytę zespołu Wieko - projekt Tomasza Zeliszewskiego (perkusisty) i Mieczysława Jureckiego (basisty, właśnie z mojego ulubionego okresu) razem z innymi świetnymi muzykami. Ma być ambitnie, świeżo i rockowo. Może ich pokocham? :D
Usuńszczerze powiedziawszy to ja nic na ten temat nie wiem ... no ale podejrzewam, że nie będzie to odbiegać bardzo od Budki ... więc jest szansa, że ich w tym składzie również pokochasz :-)
UsuńNawet lepiej, bo Budka ostatnio w taki nijaki pop szła - wina kompozytora, który tę drogę teraz kontynuuje. Się człowiek zagubił moim zdaniem.
Usuńoj tak zdecydowanie stare przeboje to przeboje na zawsze, a te nowe giną w eterze ...
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńWażniejsze są wspomnienia ;) Jeśli być zbyt mocno starała się, aby zdjęcia były idealne, nie miałabyś tak pięknych wspomnień.
OdpowiedzUsuńoj wspomnienia są wspaniałe, a zdjęcia pokazują prawdziwe szaleństwo :-)
UsuńO kurcze :) Jestem mega pozytywnie zaskoczona. Od tej strony tego zespołu nie znałam. Bardzo ciepli, pozytywni ludzie. Aż inaczej teraz na nich będę patrzyła po obejrzeniu tego filmiku.
OdpowiedzUsuńmoże właśnie dlatego to jest tak prawdziwe, że nie mówią o tym wszem i wobec ... nie robią tego na pokaz i dla poklasku ...
UsuńI dobrze. Bo jak znani ludzie wszem i wobec chwalą się jak to pomagają, jak to się poświęcają (bo wezmą raz udział w reklamie czy coś podobnego) i potem jeszcze 5 innych osób ich chwali na wizji to krew człowieka zalewa. A tutaj zwykli, normalni ludzie - bez kamer, bez programów telewizyjnych i poklasków ze wszystkich stron.
Usuńno wiesz, ten filmik był przed kamerą, no ale lokalną i ja wiem, ze oni tam lokalnie działają i się angażują :-)
UsuńEnej...to taka wielka dawka pozytywnych emocji ;))
OdpowiedzUsuńi ja od nich tą energię czerpię na koncertach :-)
UsuńNie dziwię się.
UsuńMuszę kiedyś pójść na ich koncert oraz marzy mi się Bednarek.
no to ja spełnię Twoje marzenie za Ciebie, bo w sobotę będę na koncercie Bednarka :-)
UsuńOł.
UsuńProsto w serce mnie trafiłaś ;<
choć teraz już nie jestem pewna, bo koncert zaczyna się 2:50, nie wiem czy wytrwam, a jeszcze mam około 150km powrotu do domu ...
UsuńRozumiem.
Usuń