środa, 19 marca 2014

Nóż się w kieszeni otwiera!!!!

Dlaczego protestują opiekunowie niepełnosprawnych dzieci?? Przecież dostają 820zł miesięcznie. Szał mnie ogarnia jak coś takiego słyszę. Niech jakiś minister, obojętnie jaki weźmie te 820zł i przeżyje za nie cały miesiąc, sam. Ja już nie mówię, że razem z dzieckiem. Dziecko niepełnosprawne potrzebuje leki, zaopatrzenie urologiczne, sprzęt ortopedyczny, rehabilitacje. To wszystko kosztuje, kosztuje dużo więcej niż wychowanie zdrowego dziecka. Opiekun nie może iść do normalnej pracy, bo większości tych dzieci potrzebuje opieki 24 godziny na dobę. A jak taki człowiek chce dorobić parę złotych to z miejsca ów zasiłek jest mu odbierany.

Żyją sobie jak pączki w maśle, jedzą, piją, podróżują za nasze pieniądze. A matką które życie poświęcają dla swoich kalekich dzieci  odmawiają godnego życia. Dają żebracze pieniądze i karzą siedzieć cicho. Te matki, ci ojcowie powinni być traktowani jak dobro narodowe, bo to ile potrafią poświęcić dla swoich dzieci, jaką wielką miłość dają tym dzieciakom jest nie ocenione. A tym czasem są traktowani jak śmieci. Co to za kraj??

Przejmują się Ukrainą. Ja współczuję tym ludziom, nie wesołą mają sytuację w swoim kraju, ale cholerka to nie nasz problem. Trzeba najpierw mieć posprzątane na własny podwórku, a dopiero potem zaglądać za płot sąsiada. W naszym kraju na wszystko brakuje, jak tu z niczego pomagać innym??

Ja chyba jestem głupia, nie rozumiem tego wszystkiego!!!!!!!!!!

37 komentarzy:

  1. Myślę, że doskonale wyartykułowałaś to wszystko, co w głębi ducha myślą ci, którzy nie mają odwagi tego powiedzieć głośno. Masz racje, dosyć tego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko co my tak naprawdę możemy zrobić?? pogadać sobie tylko ...

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. No bo mam świadomość, że żyję jak taki burżuj, porównując się do tego środowiska. Mama dobrze zarabia, jest przywozicie, mogę sobie nawet na jakąś zabaweczkę typu dobra wieża uskładać i... jest mi wstyd czasem, ponieważ wiem, że i ja za te grosze bym nie wyżyła. Wstyd mi, że czasami wybrzydzam, itd. Podwójnie.

      Usuń
    2. To nie ty powinnaś się w tej sytuacji wstydzić, twoja mam powinna być tu przy tobie i razem powinniście cieszyć się zyciem ... ty za to co masz płacisz ogromną cenę ... ci co się wstydzić powinni w duszy to wszystko mają ...

      Usuń
    3. Ona sama gadżeciara taka, że Ci mówię... Wczoraj wprost rozpływała się nad tym, że ma komputer z touch screenem (ekranem dotykowym), dumna z tego jak sto diabłów. Pewnie myśli, że mnie też tylko zabaweczek potrzeba do szczęścia...

      Usuń
    4. tak sobie myślę, ze właśnie tak sobie wynagradza to czego nie ma ... zapycha umysł gadżetami ...

      Usuń
    5. Kobieta po 50-ce reaguje jak nastolatka - smutne...

      Usuń
    6. wiesz czasami warto w sobie mieć trochę z dziecka ... sam wiem po sobie im starsza jestem tyb bardziej mi tęskno do bycia nastolatkom :-)

      Usuń
    7. Radość życia i entuzjazm są najlepszą "pozostałością" :)

      Usuń
    8. no właśnie marną "pozostałością"

      Usuń
    9. Ty akurat nie powinnaś narzekać, potrafisz być wulkanem energii :D

      Usuń
    10. no tak czasami mi się zdarza wybuchać :-)

      Usuń
  3. aby zdobyć to świadczenie dziecko musi być naprawdę bardzo chore, więc wysokość tego czegoś jest kompletnie nieadekwatna do potrzeb! To co napisałaś to obrzydliwa prawda...niestety. I nic nie możemy zrobić....
    :*********

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najgorsze jest to, ze ci zdesperowani rodzice, co w tej chwili walczą o godność swoją i swoich dzieci, też nie wiele zyskają ...

      Usuń
  4. kurewski kraj :((

    OdpowiedzUsuń
  5. nic dodać, nic ująć
    ale dzieci chcą byśmy rodziły, nieważne zdrowe czy chore- rodzić!
    a potem zdychać, żebrać, upokarzać się
    hańba!
    co do Ukrainy też masz rację
    Dzisiaj słuchałam TOK FM i jeden z profesorów powiedział, że my demonizujemy tę sytuację, bo na Krymie mieszka większość rosyjska, która jednym dekretem pijanego Chruszczowa została z dnia na dzień oddana przez Rosję Ukrainie i ci ludzie od ponad 50 lat chcą wrócić do swojego kraju, co widać w referendum i tym co się widzi na ulicach, ludzie płakali ze szczęścia. Ważne jest i to, że Rosja jest o niebo bogatsza i korupcji też jest mniej niż na Ukrainie. W dodatku na Ukrainie są silne ugrupowania faszystowsko- nacjonalistyczne, które jeszcze w trakcie rozruchów na Majdanie nie kryły się z wrogością do nas Polaków. Żal mi pojedynczych ludzi, którzy na tym cierpią, ale nie widzę powodu, by cały świat miał teraz rozpętać wojnę z wyżej podanych powodów.
    My powinniśmy wyjść na ulicę, tak jak na Majdanie, ale w obronie ludzi ubogich i skrzywdzonych przez nasz system ZUSowski, NFZ itd
    :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i w tym jest całe sedno, najpierw narzekają, ze przyrost naturalny mały, a jak dziecko się rodzi to zero pomocy ... albo wychodzą z założenie, ze z takiego niepełnosprawnego to i tak żadna pomoc na przyszłość ...

      Mam kolegę na Ukrainie i on mówi, ze to wszystko co się tam dzieje to polityka, w małych miasteczkach ludzie żyją normalnie i wcale sobie głowy tą wrzawą nie zawracają ...

      Usuń
  6. I co tu powiedzieć skoro masz rację ...
    Oglądałam w TV i też się nie mogłam nadziwić niektórym wypowiedziom...
    Współczuję tym matkom i tym ludziom...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TV też mnie wkurza ... na pierwszym miejscu Ukraina, a dopiero potem polskie matki i ich dzieci ...

      Usuń
  7. Śledzę tę sprawę od jakiegoś czasu, bo jestem ciekawa, co z tego protestu wyniknie. Widzę też dużo sprzeczności. Z jednej strony kobiecie w ciąży utrudnia się na wszelkie możliwe sposoby badania prenatalne i ewentualne usunięcie niewydolnego życiowo płodu i zmusza tym samym do urodzenia, a z drugiej strony, jak już takie dziecko się urodzi, to nikt o jego i jego rodziców życie już się nie martwi.
    Wiem, że za 820 zł matka z niepełnosprawnym dzieckiem nie jest w stanie się utrzymać, ale jednak jakoś żyją i funkcjonują. Jak właściwie tacy ludzie sobie radzą, skąd biorą jeszcze pieniądze? Jak wygląda ich codzienne życie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. doskonale wiem jak wygląda życie takich rodzin ... mogłabym tu dużo napisać ... po pierwsze wegetacja, po drugie codziennie heroiczna walka, a po trzecie ogromna zaradność ...

      Usuń
    2. A gdybyś o tym pisała? Wiem, że to maksymalne odsłanianie własnego życia i wystawianie się również na publiczną ocenę, ale...Czytam Cię, odkąd mam swój blog, czyli od 7 miesięcy, ale tak naprawdę, nie wiem, jak wygląda takie życie. Znam jedną taką rodzinę, ale jest dość majętna i problemy czysto egzystencjalne jej nie dotykają. Odkąd śledzę tę protestującą z ogromną determinacją matkę, przeczytałam też wiele różnych informacji przy okazji np. w komentarzach pod różnymi artykułami. Znalazłam wypowiedzi, że takie rodziny nie płacą czynszu za mieszkanie, dostają wiele zasiłków docelowych, ich niepełnosprawne dzieci są przywożone i odwożone do szkoły samochodami gminy, mają bezpłatne obiady i recepty itd. Osoby wypowiadające się sugerują, że tak naprawdę te rodziny są na utrzymaniu państwa i te 820 zł to kieszonkowe. Z kolei jak patrzę na twarze i łzy tych protestujących rodziców, a właściwie matek, to nie chce mi się wierzyć, że im tak dobrze jest, a robią te wszystkie awantury z nudy i chciwości. Gdyby był taki blog, można by było przybliżyć ludziom takim jak ja i wiele innych prawdziwe życie takiej rodziny. My, którzy mamy inne życie, nie wiemy tak naprawdę jak to jest, no bo skąd?
      Piszesz tak dobrze i ładnie, że mogłaby powstać z tego niezła książka.

      Usuń
    3. bardzo dużo wiem o życiu ludzi niepełnosprawnych, w końcu jestem kalekom i obracam się w tym środowisku ... często tu piszę o naszych problemach i bolączkach, o podejściu innych ludzi do nas, ale nie wiem czy blog poświęcony w całości naszym problemom byłby ciekawy, a po za tym nie zawsze jest źle, są też dobre chwile ... a po za wszystkim ja nie chcę kalectwa demonizować, sama często podchodzę do mojego z dystansem i humorem ...

      Usuń
  8. Nie jest wązne jak jest w kraju! Ważne jest się pokazać. znasz przsłowie: Postaw się a zastaw się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaaaaa ... każdy chce pokazać otoczeniu, ze u niego jest lepiej niż jest, ale czy to ma sens ...

      Usuń
  9. Viki trafiła w samo sedno!
    :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale jak nie będziemy mówić to nic się nie zmieni ...

      Usuń
  10. Zacznijcie pisać to Tuskowi na fejsie do znudzenia piszcie piszcie na pocztę do kancelarii on Polakami się powinien zajmować nie Ukrainą chyba historii nie pamiętam obrzydliwa jest ta polityka
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie tutaj już nic nie zdziwi.

    OdpowiedzUsuń