… oczywiście jest super, bo przede wszystkim nie trzeba
zrywać się wcześnie rano i biec do pracy. Tym bardziej jak jest zima, leży
śnieg i trzaska mróz. W takich chwilach kiedy widzę przez okno skulonych z zima
ludzi, kiedy widzę jak mąż wraca zmarznięty, jak syn ma czarowne zmrożone
policzki tym bardziej doceniam moją pracę. Siedzę sobie w ciepełku, oglądam TV, albo słucham muzyki i spokojnie przez nikogo nie poganiana pracuję. Niestety jednak moja praca zawsze
jest odkładana na rzecz innych bardzo ważnych spraw. Przez ostatnie czasu u
mnie oczywiście najważniejsza była nauka, ale oczywiście i obiad trzeba zrobić
i posprzątać i uprać, a to znowu coś załatwić na mieście, zakupy zrobić, a i
czasami ktoś wpadnie z wizytą. Często też jest odsuwana na rzecz mojej pasji. No
i praca jest zawsze odkładana na potem. A potem trzeba po nocach siedzieć, żeby
się wyrobić z terminami.
Czasami wolałabym wstać, wyjść z domu, mieć normalny kontakt
z ludźmi i w pracy byłaby praca, a w domu byłby dom.
Ale nie ja nie narzekam, uwielbiam moją pracę!! Jest dla
mnie idealna, zaważywszy na to, że nie mogę swobodnie wychodzić z domu. Po
latach poszukiwań odpowiedniego zajęcia, mam w końcu pracę i to cieszy mnie
najbardziej.
trzeba się ubrać, zrobić makijaż, uczesać, od czasu do czasu iść do fryzjera, kupić nowy ciuch, a w domu to można w dresie..
OdpowiedzUsuńno tak można w dresie i zazwyczaj jest w dresie, ale i makijaż też jest i fryzjer od czasu do czasu też ... w końcu od czasu do czasu pokazuje się ludzią mimo wszystko :-)
UsuńPraca w domu zazwyczaj nie jest traktowana jak praca, i sporo rzeczy jest od niej ważniejszych.
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj czas przeznaczony na pracę - przeznaczać tylko na pracę? ;)
To nie jest tak, że jak pracujesz w domu, to i tak musisz wszystko robić a pracę nadganiać nocami. ;)
Pozdrawiam
dla mnie praca w domu to też praca, bo jednak mi za to płacą ... no tak wszystko jest kwestią zorganizowania się ;-)
UsuńZupełnie jak u mnie,
OdpowiedzUsuńjakoś dziwnym trafem nie starcza mi czasu na wszystko,
a teoretycznie najważniejsze jest ciągle odkładane :-)))
a mówią, ze kobieta siedząca w domu ma ogrom czasu ...
UsuńI mówi się jeszcze,że siedzi w domu i nic nie robi :/
Usuńto jest straszne i nie zgadzam się z takimi poglądami brrrrrr
UsuńJa tam bym wolała jednak wychodzić, bo tak to trochę zdziczeć można. Teraz przez rok siedziałam w domu i powoli zaczynam świrować. Trzeba w końcu robotę znaleźć. Po maturach jest, więc mam full czasu. A jakąż to pracę masz taką domową? ;>
OdpowiedzUsuńWiesz ja też bym wolała, ale niestety nie mam takich możliwości, na szczęście też nie zamykam się w czterech ścianach ... pracuje jako introligator :-)
UsuńI dobrze :) Znaczy się, że co robisz? ;D
UsuńCzyli kleję różne rzeczy z papieru ... jak na przykład koperty na zdjęcia rentgenowskie do prywatnej przychodni, albo woreczki na biżuterię dla jubilera ...
UsuńTo coś na wzór takiego skręcania długopisów?
Usuńno coś w tym rodzaju ;-)
UsuńTeż chciałam coś takiego robić, ale się bałam. Tyle słychać o tych oszustach :(
Usuńno tak i jest tego masa cała, np. te zrobione długopisu potem samemu trzeba sprzedać, co okazuje się trudniejsze, niż ich złożenie ... ale ja pracuje w solidnej, państwowej firmie ;-)
UsuńTaaa... i się zostaje z tymi długopisami w czarnej dupie.
Usuńno dokładnie tak to bywa z tym chałupnictwem ...
UsuńA to takie ogólnopolskie jest? Czy tylko w Twoim rejonie?
UsuńTylko w moim regionie ...
UsuńZa to Cię podziwiam. Ja bym tak nie mogła. Nie potrafiłabym.
OdpowiedzUsuńa tam gdybyś musiała to byś potrafiła ...
UsuńA Ty musisz czy chcesz?
Usuńniestety muszę, praca w domu to jak na razie jedyna praca którą mogę wykonywać ...
UsuńA czemuż to?
Usuńja poruszam się na wózku i mam nie przystosowane mieszkanie ...
UsuńMiałam zapytać w jakim charakterze pracujesz ale już się doczytałam i musze powiedzieć że bardzo mnie to zaciekawiło. I tak sobie myślę że z Twoją pasją do rękodzieła taka praca jest idealna.
OdpowiedzUsuńJa na razie też pracę mam idealną, taką która nijak mnie nie męczy a wręcz sprawia przyjemność i jeszcze mi za to płacą.
no tak moja praca jest dla mnie idealna, choć muszę przyznać, ze dużo mniej kolorowa od mojej biżuterii :-)))
Usuńa ty jako kto pracujesz??
Też planuję pracować w domu, przynajmniej w większości. To wcale nie musi być nudne. Jeżeli tylko uda mi się zatrudnić w wymarzonym zawodzie, będę szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńno tak, ale ty będziesz miała ciekawy zawód i taki wcale nie nudny ;-)
UsuńNa razie wszystko pozostaje w sferze marzeń, ale konsekwentnie dążę do ich realizacji :)
Usuńno i to jest najważniejsze, marzenia są po to by się spełniały ;-)
UsuńTeż tak myślę, a na dodatek mam dowody, że to możliwe :D
Usuńno oczywiście że to możliwe :-)
UsuńO czym marzysz obecnie? :)
Usuńja ciągle i bezustannie marzę o odpowiednim mieszkaniu :-) a ty??
UsuńBanalne, ale o miłości :) Miałam szczęście doświadczyć bardzo wiele, jednak jej jeszcze nie. Przynajmniej tej odwzajemnionej.
UsuńMiłość przychodzi do człowieka podobno w najmniej odpowiednim momencie i kiedy się jej najmniej spodziewamy ... kochana młoda jesteś i jeszcze wszystko przed Tobą :-)
UsuńSłyszałam wiele podobnych głosów i nie tracę nadziei. Jednak jest trochę przykre, że mając dwadzieścia jeden lat, nie przeżyłam nawet przysłowiowego pierwszego pocałunku...
Usuńno fakt to może być przykre, ale wiesz nie ma się do czego spieszyć ... moja siostra ma 24 lata i też jeszcze pewne rzeczy ma przed sobą :-)
UsuńStrasznie fajnie mieć pracę i być z niej zadowolonym. Jedna z ważniejszych rzeczy, które mogą nas rozstrajać albo zadowalać... Nic, tylko cieszyć się, że to masz :)
OdpowiedzUsuńależ ja się niezmiernie cieszę :-)
UsuńNajważniejsze to umieć pogodzić pracę w domu z pracą i domem, a Tobie to chyba wcale nie sprawia problemów. Jest dobrze! :)
OdpowiedzUsuńno jakoś to godzę już ponad rok i nigdy nie nawaliłam :-)
UsuńNo to wspaniale! Dasz sobie radę :) Jestem z Ciebie dumna!
Usuńdzięki Ci wielkie :-)))
UsuńAby pracować w domu potrzeba samodyscypliny i umiejętności skupienia uwagi, na tym, co w danej chwili trzeba zrobić, czy przekładając na nasze - pracować, nie wrzucając pokątnie jarzynek do gotującej się zupy czy myśleniu o wstawieniu prania.
OdpowiedzUsuńno i ja zdecydowanie tego nie potrafię ... ja zawsze najpierw muszę wszystko mieć zrobione w domu, a dopiero na końcu siadam do pracy ...
UsuńSwojego czasu myślałam mocno i konkretnie o własnym biznesie. Ale warunkiem podstawowym było wynajęcie biura. Wiem, że nie umiałabym pracować w domu. Ja muszę wyjść z domu i zostawić w domu sprawy domowe, a za progiem biura dopiero staję się pracownikiem.
Usuńja też myślałam przez chwilę o swoim biznesie, ale to też by była praca w domu, a przynajmniej w większości ...
UsuńNajważniejsze to lubić to co się robi...i mieć satysfakcję. Jak widac nie masz problemów organizacyjnych..Brawo!!! Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńJa lubię moją pracę, ale nie jest ona do końca satysfakcjonująca ... no i jakoś tam się organizuję :-)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam?;)
OdpowiedzUsuń;-)
Usuń