czwartek, 17 maja 2012

Praca w domu …


… oczywiście jest super, bo przede wszystkim nie trzeba zrywać się wcześnie rano i biec do pracy. Tym bardziej jak jest zima, leży śnieg i trzaska mróz. W takich chwilach kiedy widzę przez okno skulonych z zima ludzi, kiedy widzę jak mąż wraca zmarznięty, jak syn ma czarowne zmrożone policzki tym bardziej doceniam moją pracę. Siedzę sobie w ciepełku, oglądam TV, albo słucham muzyki i spokojnie przez nikogo nie poganiana pracuję. Niestety jednak moja praca zawsze jest odkładana na rzecz innych bardzo ważnych spraw. Przez ostatnie czasu u mnie oczywiście najważniejsza była nauka, ale oczywiście i obiad trzeba zrobić i posprzątać i uprać, a to znowu coś załatwić na mieście, zakupy zrobić, a i czasami ktoś wpadnie z wizytą. Często też jest odsuwana na rzecz mojej pasji. No i praca jest zawsze odkładana na potem. A potem trzeba po nocach siedzieć, żeby się wyrobić z terminami.
Czasami wolałabym wstać, wyjść z domu, mieć normalny kontakt z ludźmi i w pracy byłaby praca, a w domu byłby dom.
Ale nie ja nie narzekam, uwielbiam moją pracę!! Jest dla mnie idealna, zaważywszy na to, że nie mogę swobodnie wychodzić z domu. Po latach poszukiwań odpowiedniego zajęcia, mam w końcu pracę i to cieszy mnie najbardziej.

54 komentarze:

  1. trzeba się ubrać, zrobić makijaż, uczesać, od czasu do czasu iść do fryzjera, kupić nowy ciuch, a w domu to można w dresie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak można w dresie i zazwyczaj jest w dresie, ale i makijaż też jest i fryzjer od czasu do czasu też ... w końcu od czasu do czasu pokazuje się ludzią mimo wszystko :-)

      Usuń
  2. Praca w domu zazwyczaj nie jest traktowana jak praca, i sporo rzeczy jest od niej ważniejszych.
    Może spróbuj czas przeznaczony na pracę - przeznaczać tylko na pracę? ;)
    To nie jest tak, że jak pracujesz w domu, to i tak musisz wszystko robić a pracę nadganiać nocami. ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie praca w domu to też praca, bo jednak mi za to płacą ... no tak wszystko jest kwestią zorganizowania się ;-)

      Usuń
  3. Zupełnie jak u mnie,
    jakoś dziwnym trafem nie starcza mi czasu na wszystko,
    a teoretycznie najważniejsze jest ciągle odkładane :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mówią, ze kobieta siedząca w domu ma ogrom czasu ...

      Usuń
    2. I mówi się jeszcze,że siedzi w domu i nic nie robi :/

      Usuń
    3. to jest straszne i nie zgadzam się z takimi poglądami brrrrrr

      Usuń
  4. Ja tam bym wolała jednak wychodzić, bo tak to trochę zdziczeć można. Teraz przez rok siedziałam w domu i powoli zaczynam świrować. Trzeba w końcu robotę znaleźć. Po maturach jest, więc mam full czasu. A jakąż to pracę masz taką domową? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz ja też bym wolała, ale niestety nie mam takich możliwości, na szczęście też nie zamykam się w czterech ścianach ... pracuje jako introligator :-)

      Usuń
    2. I dobrze :) Znaczy się, że co robisz? ;D

      Usuń
    3. Czyli kleję różne rzeczy z papieru ... jak na przykład koperty na zdjęcia rentgenowskie do prywatnej przychodni, albo woreczki na biżuterię dla jubilera ...

      Usuń
    4. To coś na wzór takiego skręcania długopisów?

      Usuń
    5. no coś w tym rodzaju ;-)

      Usuń
    6. Też chciałam coś takiego robić, ale się bałam. Tyle słychać o tych oszustach :(

      Usuń
    7. no tak i jest tego masa cała, np. te zrobione długopisu potem samemu trzeba sprzedać, co okazuje się trudniejsze, niż ich złożenie ... ale ja pracuje w solidnej, państwowej firmie ;-)

      Usuń
    8. Taaa... i się zostaje z tymi długopisami w czarnej dupie.

      Usuń
    9. no dokładnie tak to bywa z tym chałupnictwem ...

      Usuń
    10. A to takie ogólnopolskie jest? Czy tylko w Twoim rejonie?

      Usuń
    11. Tylko w moim regionie ...

      Usuń
  5. Za to Cię podziwiam. Ja bym tak nie mogła. Nie potrafiłabym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tam gdybyś musiała to byś potrafiła ...

      Usuń
    2. A Ty musisz czy chcesz?

      Usuń
    3. niestety muszę, praca w domu to jak na razie jedyna praca którą mogę wykonywać ...

      Usuń
    4. A czemuż to?

      Usuń
    5. ja poruszam się na wózku i mam nie przystosowane mieszkanie ...

      Usuń
  6. Miałam zapytać w jakim charakterze pracujesz ale już się doczytałam i musze powiedzieć że bardzo mnie to zaciekawiło. I tak sobie myślę że z Twoją pasją do rękodzieła taka praca jest idealna.
    Ja na razie też pracę mam idealną, taką która nijak mnie nie męczy a wręcz sprawia przyjemność i jeszcze mi za to płacą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak moja praca jest dla mnie idealna, choć muszę przyznać, ze dużo mniej kolorowa od mojej biżuterii :-)))
      a ty jako kto pracujesz??

      Usuń
  7. Też planuję pracować w domu, przynajmniej w większości. To wcale nie musi być nudne. Jeżeli tylko uda mi się zatrudnić w wymarzonym zawodzie, będę szczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak, ale ty będziesz miała ciekawy zawód i taki wcale nie nudny ;-)

      Usuń
    2. Na razie wszystko pozostaje w sferze marzeń, ale konsekwentnie dążę do ich realizacji :)

      Usuń
    3. no i to jest najważniejsze, marzenia są po to by się spełniały ;-)

      Usuń
    4. Też tak myślę, a na dodatek mam dowody, że to możliwe :D

      Usuń
    5. no oczywiście że to możliwe :-)

      Usuń
    6. O czym marzysz obecnie? :)

      Usuń
    7. ja ciągle i bezustannie marzę o odpowiednim mieszkaniu :-) a ty??

      Usuń
    8. Banalne, ale o miłości :) Miałam szczęście doświadczyć bardzo wiele, jednak jej jeszcze nie. Przynajmniej tej odwzajemnionej.

      Usuń
    9. Miłość przychodzi do człowieka podobno w najmniej odpowiednim momencie i kiedy się jej najmniej spodziewamy ... kochana młoda jesteś i jeszcze wszystko przed Tobą :-)

      Usuń
    10. Słyszałam wiele podobnych głosów i nie tracę nadziei. Jednak jest trochę przykre, że mając dwadzieścia jeden lat, nie przeżyłam nawet przysłowiowego pierwszego pocałunku...

      Usuń
    11. no fakt to może być przykre, ale wiesz nie ma się do czego spieszyć ... moja siostra ma 24 lata i też jeszcze pewne rzeczy ma przed sobą :-)

      Usuń
  8. Strasznie fajnie mieć pracę i być z niej zadowolonym. Jedna z ważniejszych rzeczy, które mogą nas rozstrajać albo zadowalać... Nic, tylko cieszyć się, że to masz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Najważniejsze to umieć pogodzić pracę w domu z pracą i domem, a Tobie to chyba wcale nie sprawia problemów. Jest dobrze! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jakoś to godzę już ponad rok i nigdy nie nawaliłam :-)

      Usuń
    2. No to wspaniale! Dasz sobie radę :) Jestem z Ciebie dumna!

      Usuń
    3. dzięki Ci wielkie :-)))

      Usuń
  10. Aby pracować w domu potrzeba samodyscypliny i umiejętności skupienia uwagi, na tym, co w danej chwili trzeba zrobić, czy przekładając na nasze - pracować, nie wrzucając pokątnie jarzynek do gotującej się zupy czy myśleniu o wstawieniu prania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i ja zdecydowanie tego nie potrafię ... ja zawsze najpierw muszę wszystko mieć zrobione w domu, a dopiero na końcu siadam do pracy ...

      Usuń
    2. Swojego czasu myślałam mocno i konkretnie o własnym biznesie. Ale warunkiem podstawowym było wynajęcie biura. Wiem, że nie umiałabym pracować w domu. Ja muszę wyjść z domu i zostawić w domu sprawy domowe, a za progiem biura dopiero staję się pracownikiem.

      Usuń
    3. ja też myślałam przez chwilę o swoim biznesie, ale to też by była praca w domu, a przynajmniej w większości ...

      Usuń
  11. Najważniejsze to lubić to co się robi...i mieć satysfakcję. Jak widac nie masz problemów organizacyjnych..Brawo!!! Pozdrawiam Jola

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja lubię moją pracę, ale nie jest ona do końca satysfakcjonująca ... no i jakoś tam się organizuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Skąd ja to znam?;)

    OdpowiedzUsuń