Ja go rozpoczęłam w wannie z super muzyką i tym wszystkim co
tygryski lubią najbardziej.
A jutrzejszy dzień rozpocznę tym co tygryski lubią jeszcze
bardziej. Czyli od godziny 9 rano będę brykać.
Tak zamierzam ten weekend spędzić bardzo aktywnie i bardzo
bardzo sympatycznie.
Trochę sportu, a może i trochę więcej. Potem odrobinę
słodyczy i mnóstwo rozmów, trochę plotek z dziewczynami.
Niedzielę też zamierzam rozpocząć na rozmowach z
dziewczynami, tym razem poważnymi rozmowami, a zakończę niedzielę baletem. Tak
tak proszę się nie śmiać baletem, a może raczej elementami baletu.
Ale przede wszystkim w planach mam zamysł dobrze się bawić. Priorytet
to uśmiech na twarzy i radość w sercu.
baletem? ale baletem baletem?! bo gotowa ci jestem pozazdrościć :>
OdpowiedzUsuńno wiesz ja podejrzewam, ze będzie więcej śmiechu i dobrej zabawy niż samego baletu, ale instruktorka od baletu będzie jak najbardziej prawdziwa :-)
Usuńno to fantastycznie! musisz to wszystko później koniecznie opisać!! :)
Usuńoch już prawie za mną cudowna sobota :-) oczywiście, ze w poniedziałek wszystko opiszę ...
UsuńMadziu to życzę Ci udanego weekendu i dużo radości. Dziękuję za wizytę na moim blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
serdeczne dzięki i ja również dziękuję za wizytę :-)
UsuńAleż radosny wpis :-)
OdpowiedzUsuńAż się zastanawiam , co ze mną nie tak,
ale akurat chora jestem...
Miłego weekendu życzę przynajmniej Tobie :-)
no cóż czasami i tak bywa ... zdrowia życzę ...
UsuńBaw się i oby zawsze taki humorek ci dopisywał.
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy:)
A my cały weekend w stresie mieszkaniowym...
oby częściej takie dni jak dzisiejszy to z humorem będzie super :-)
UsuńPowodzenia z mieszkaniem ...
Teraz masz wakacje to może być częściej. Ja odkąd jestem tu w Warszawie to prawie nie mam takich rozrywkowych dni ze znajomymi, ostatnio to już całkowicie.
UsuńDobrze napisałam o tym stresie, calutki weekend się denerwuje. Dzięki kupowaniu mieszkania i "kochanej" teściowej :|:|:|
ja jeszcze nie mam wakacji, jeszcze dwa ustne przede mną ... oficjalny koniec roku szkolnego i rozdanie świadectw 25 :-)
UsuńA Teściowa co znowu odwaliła??
A jakiż to sport będziesz uprawiać? :D Szalej, szalej - trzeba korzystać z życia!
OdpowiedzUsuńno sport to już za mną ... przede wszystkim to był trening ogólno-kondycyjny i technika jazdy, tor przeszkód, do tego odrobinę śmiesznych gierek z piłką i bez :-) Ja zwykle szaleństwo było wielkie ...
UsuńAle fajne atrakcje :) To brzmi trochę jak powrót do dzieciństwa :D
Usuńżebyś wiedziała, na tych zajęciach czuję się trochę jak dziecko ;-)
UsuńChyba po raz pierwszy od lat, prawda? :)
Usuńja na te zajęcia jeżdżę od 6 lat ... co prawda miałam roczną przerwę ... ale od stycznia znowu dałam się na mówić i trochę się wyluzowałam ... kiedyś była inna ekipa i trochę było sztywno, teraz są super ludzie i naprawdę szalejmy ile się da :-)
UsuńTo są zajęcia z zakresu aktywnej rehabilitacji czy coś w tym rodzaju?
UsuńTak dokładnie to jest Aktywna Rehabilitacja ... słyszałaś o tym?? a może byłaś kiedyś na zajęciach??
UsuńNo tak, najpierw się wysportować, a potem jeść czekoladę :p
OdpowiedzUsuńbyła szarlotka z lodami i bitą śmietaną :-)
UsuńAle mi ochoty narobiłaś :p
Usuń:-)
UsuńTo nie jest powód do uśmiechu :p
Usuńjak nie?? zafunduj sobie taki przysmak, każdy ma prawo do małego grzeszku :-)
UsuńRobię ciasto czekoladowe :p Chociaż wolałabym szarlotkę, ale jak sie lenić to na całego;)
Usuńczekoladowe mniam :-) smacznego ...
Usuńwidać, że słońce wyszło, to wszystkim humorki i siła na działanie się znalazła ;)
OdpowiedzUsuńoj tak humor dopisuje z siłami trochę gorzej po dzisiejszym balecie ;-)
UsuńI pełen relaks jak widzę :) Jeździsz konno?
OdpowiedzUsuń:-))) nie, nie zdecydowanie konno nie jeżdżę ...
UsuńA myślałam, że to takie brykanie.
Usuńbrykanie w moim wydaniu to skoki po przeszkodach na wózku ;-)
UsuńDla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych :)
UsuńOj są ... schody to ciągle przeszkoda nie do pokonania samodzielnie, ale się uczę ;-)
UsuńWidzisz, nie poddajesz się! :) Tak trzymać!
Usuńgdybym się poddała już dawno bym nie istniała ...
UsuńTo prawda. Na pewno lekko nie jest, ale kurczę, jest w Tobie tyle pozytywnej energii, że to dla mnie szok :)
Usuńżycie nauczyło mnie cieszyć się drobiazgami i nie muszę spędzić dwa tygodnie na kanarach, wystarczy mi kilka godzin z przyjaciółmi byle gdzie i jestem szczęśliwa :-)
UsuńA udało Ci się spełnić wszystko, co zaplanowałaś?
Usuńjeżeli chodzi o ten weekend to tak, ale jeżeli chodzi o życie to oczywiście, ze nie, jeszcze wiele przed mną ;-)
UsuńO weekend, o weekend. To fajnie, bo mój jak zwykle zmarnowany. Nie wiem, może masz na to jakąś receptę?
Usuńreceptę na super weekendy zawsze mają moi przyjaciele z nimi nigdy nie jest nudno ;-)
UsuńTo muszę sobie znaleźć jakieś stałe towarzystwo.
Usuńzdecydowanie :-)
UsuńTo spróbuję :)
Usuńty nie próbuj tylko intensywnie szukaj ... jak mawiał klasyk "naprawdę warto" ;-)
Usuńu mnie weekend w domu, wczoraj sprzątanie, dziś odpoczywanie z książką...:)
OdpowiedzUsuńtrochę ci zazdroszczę tych chwil z książką ... bo ja dziś prawie już nie mam sił ;-)
UsuńI jak weekend minął? Ja się po nim nawet dotknąć nie mogę.
OdpowiedzUsuńa co się stało??
Usuń