piątek, 1 lutego 2013

FARciara ;-)

Minęło 9 lat, bardzo długich 9 lat.
Spadłam na samo dno. Nie jest łatwo pogodzić się z faktem, że już nigdy nie stanie się na własnych nogach. Nie przechodzi się nad tym do porządku dziennego na pstryknięcie palcem. Patrzyłam na własne dziecko, potrzebował jeszcze matki, a tym czasem to ja byłam od niego zależna. Nie radziłam sobie z życie. Myślałam, że wszystko co piękne mam już za sobą, że już nic dobrego mnie w życiu nie spotka. Były chwile, że pragnęłam umrzeć. Myślałam, że jestem dla rodziny ciężarem. Czasami podjeżdżałam pod okno, otwierałam je szeroko i się zastanawiałam, czy by nie skorzystać z tego, że mieszkam na 7 piętrze. Wtedy zadawałam sobie pytanie "odwaga to żyć, czy umrzeć?" Stałam się stara i zgorzkniała. Siedziałam w tym swoim dołku i biłam wszystkie ręce wyciągane do mnie z pomocą. Z dnia na dzień tych rąk było coraz mniej. Jedni się wystraszyli i odeszli, inni stracili do mnie cierpliwość. Zostało nie wiele rąk. Ale w końcu zdecydowałam się złapać którejś i wynurzyć się na powierzchnię.
A parę dni temu dostałam statuetkę od ludzi, którzy wtedy przed laty uratowali mi życie. Wyciągnęli z dołka, wyciągnęli z domu, pokazali jak żyć, nauczyli żyć od nowa.
Dla takich chwil watro żyć.

25 komentarzy:

  1. ...potwierdzili tą nagrodą Twoją odwagę i nieugiętość...jesteś farciarą, bo żyjesz, bo masz rodzinę, i masz grono najwierniejszych...Z serca podpisuję się pod nagroda, jeśli tak można, jeśli nie ...to też :)
    Serdeczności zostawiam! Moc!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nazwa FARciara ma trochę inne znaczenie, niż to można wyczytać w słowniku dlatego pisane jest tak a nie inaczej, ale tak masz rację jestem farciarą, bo mam w życiu wszystko co człowiekowi do życia potrzeba :-)

      Usuń
    2. ...i tak trzymać :)

      Usuń
  2. Moje gratulacje ,ci co Ci ją przyznali ,wiedzieli co robią ,na pewno jesteś jej warta .

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymaj się mocno, ta nagroda to piękny gest, pozdrawiam i dziękuję za odwiedzenie mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje! To wielka sztuka, że Ci się udało odnaleźć te wartości w życiu o których piszesz. Trzeba mieć wiele odwagi by to zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jest łatwo zaczynać od nowa, miły gest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miły, a dla mnie to milowy krok w przyszłość ;-)

      Usuń
  6. Gratki, zasługujesz w pełni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :-)

      Usuń
    2. Nagroda została wręczone na balu podsumowującym zeszły rok, więc świętowaliśmy wszyscy razem parę godzin :-)

      Usuń
  7. Cieszę się że w końcu chwyciłaś te wyciągniętą dłoń i teraz jesteś silna :) KŁANIAM się z szacunkiem!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo tak teraz już jestem silna i mimo czasami marudzenie już nigdy się nie poddam ;-)

      Usuń
  8. Podziwiam...musiałaś się wykazać niesamowitą siłą żeby sobie z tym poradzić, a statuetka...ludzie którzy ci ja przyznali na pewno wiedzieli co robia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby nie ci ludzie nie wiem co by ze mną było ... to dzięki nim dałam radę ;-)

      Usuń
  9. Masz szczęście że spotkałaś takich ludzi. Myślę że tacy ludzie zasługują by wciąż o nich mówić ..............

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja będę o nich opowiadać dokąd będę miała siły ;-)

      Usuń
  10. Farciara że masz takich ludzi obok:) Ludzie w naszym życiu są najważniejsi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak to prawda ... to od ludzi zależy jak wygląda nasz świat ;-)

      Usuń
  11. wspaniale, że są tacy ludzie...

    OdpowiedzUsuń