Spódnica nr 1
Spódnica nr 2
Koszulka nr 1
Koszulka nr 2
Zakładki do ulubionych myśli :-)
Nawet mój telefon zyskał nowy wygląd :-)
To zestaw w sam raz na autografy :-)
A to koszulka nr 3 NAJLEPSZA na koncerty :-)
Jak tak teraz patrzę na to wszystko to brakuje mi jeszcze kubeczka, żeby dzień z poranną kawką rozpoczynać w folkowym nastroju :-)
Chyba z Ciebie wezmę przykład! Wprawdzie nie mam czarnych ubrań, ale ten telefon, zakładki, długopisy i ołówki - aż radośniej się robi z patrzenia :))
OdpowiedzUsuńprawda?? Kolorowo i optymistycznie :-)
UsuńFajnie twoim ciuchom w takim anturażu :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :-)
Usuńu mnie tez bys miala pole do popisu, polowa ubran czarna, druga polowa biala. :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym pobuszowała w Twojej szafie :-)
Usuń:) u nas na to mowia klozety, co dlugo bardzo mnie smieszylo, bo jak tu buszowac w klozecie. :P
Usuńno super :-))))))))))
UsuńPięknie! Masz talent i pogodną duszę:) Buziaki:)
OdpowiedzUsuńsuper zegarek!!
OdpowiedzUsuńA czemu akurat tak folkowo? Przez Enej? Bo w sumie w różny sposób można poszaleć - teraz w pasmanteriach tyle różnych cudów.
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie mam ani jednej czarnej bluzki - jedynie podkoszulki. U mnie wszystko kolorowe - nigdy nie lubiłam siebie w czarnym.
Fiołkowy za mną chodzi i chyba zmienię wystrój na fiołkowo! Serdecznosci!
OdpowiedzUsuń