Tak wyglądały moje święta
Ciepło, kolorowo i leniwie. Byczyłam się ile wlazło. Ale czy odpoczęłam?? hmmmm Już marzę o majowym lekko przedłużonym weekendzie i tylko żal mnie ogarnia, że kalendarz w tym roku tak się układa, iż nie za długi ten weekend będzie.Tak narzekam, ale umowę o pracę mam tylko do końca czerwca i może od lipca czeka mnie samo lenistwo. Choć tak na prawdę tego nie chcę. Staram się być wzorowym pracownikiem i liczę na przedłużenie. Nudna potwornie ta moja robota i pieniądze z niej też nie wielkie. Ale lepiej mieć niż nie mieć. Miło jest jednak zajrzeć na konto i nie mieć debetu. A tak z drugiej strony to praca dla mnie idealna, lepszej nie znajdę. "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma" :-)
Madzia a co Ty teraz porabiasz? Ja właśnie powinnam się zabrać za szukanie pracy i trochę mnie to przeraża :)
OdpowiedzUsuń