wtorek, 18 kwietnia 2017

"Święta, święta i po świętach ..."

 ... to podobno najczęściej dziś wypowiadana zdanie.
Ja szczerze mówiąc cieszę się, że te święta się już skończyły. Narobiłam się przed, więc zaplanowałam na święta totalne lenistwo. Zapowiedziałam moim chłopakom, że palcem nie kiwnę, wypoczywam. Ale ja chyba nie potrafię wypoczywać, a przynajmniej nie tak. Pogoda była beznadziejna, człowiek bał się z domu nos wystawić, bo w jednej chwili świeciło słońce, a zaraz padał deszcz, grad i nie wiadomo co jeszcze. Moje wypoczywanie skończyło się leniuchowaniem na kanapie. Oglądaliśmy filmy jeden za drugim, od kreskówek, przez komedie romantyczne, po dramaty i nawet kino akcji się trafiło. Nie!!!!!! Zdecydowanie to nie dla mnie, ja nie potrafię tak wypoczywać. Fajnie jest usiąść od czasu do czasu wieczorkiem z rodziną i obejrzeć jakiś film, ale dwa dni to zdecydowanie za dużo. Ja wypoczywam spacerując, robiąc te moje wszystkie głupotki, czytając, spotykając się z ludźmi. Zmęczyłam się tymi dwoma dniami lenistwa bardziej niż tą robotą przed świętami. Złamałam się w poniedziałek przed 16 i poszłam do kuchni umyć naczynia i tak ogólnie kuchnię ogarnąć.
Przed nami dłuuuuuuuuugi majowy weekend. Wzięłam 3 dni urlopu i taki sposobem będę miała 9 dni wolnego. Mam nadzieję, ze tym razem pogoda nie spłata psikusa i tym razem naprawdę wypocznę. Plany są ;-)

7 komentarzy:

  1. Ja osobiście najlepiej wypoczywam zwinięta na kanapie- drzemiąc:p Niestraszna mi niska temperatura i deszcz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie lubię tak bezczynnie leżeć ... wiem dziwna jestem

      Usuń
    2. Chyba nikt nie potrzebuje tyle snu co ja;p

      Usuń
  2. A u mnie odwrotnie. Wcale się nie cieszę, że już po świętach i tylko myśl o weekendzie majowym mnie trzyma przy życiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie juże też trzyma myśl o majowym weekendzie ;-)

      Usuń
  3. Plany jakieś koncertowe? Niech pogoda będzie cudna i niech Ci się uda jak najlepiej ten zaplanowany majowy wypoczynek. Ja co prawda 2 maja w pracy ale też milej mi będzie z dobra pogodą, przynajmniej spędzimy większość dnia na powietrzu :)
    A odpoczynku to i ja nie umiem sobie zorganizować. Zawsze coś mnie w domu ciągnie do roboty :) To chyba domena kobiet niestety - mężczyźni bez skrupułów potrafią leżeć do góry brzuchami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koncertowe, dużo koncertów i to nie tylko Enejowych :-) ... na razie ciągle mnie ta pogoda przeraża ...

      Usuń